Dane wejściowe pochodzą z różnych systemów, inna jest struktura organizacji, inne są potrzeby analizowania danych. Jednak, jak wiele znajdziemy różnic, tak wiele znajdziemy też podobieństw, choćby wynikających z ogólnie przyjętych zasad zarządzania przedsiębiorstwem, czy przepisów prawa.
Z mojego doświadczenia oraz wieloletniej praktyki naszej firmy wynika, że nie można porównać dwóch działających na własnych zasadach firm 1:1. Łatwo zauważyć jednak podobieństwa w funkcjonowaniu firm produkcyjnych, sprzedażowych, czy usługowych i w odniesieniu do takiego podziału, śmiało możemy powiedzieć, że tak – branża ma znaczenie!
Rozmowy o wdrożeniu systemu, bardzo często rozpoczynamy od przysłowiowej „białej kartki”. System jest pusty i należy go uzupełnić odpowiednimi danymi, schematami, formułami. Aby finalny efekt był zgodny z początkowymi założeniami, przydatne będą odpowiednie funkcjonalności samego oprogramowania, prawidłowe ułożenie procesów, ale też to „coś” 🙂
Tym czymś często będzie właśnie znajomość specyfiki danej branży. Przy czym odniesienie do branży nie musi być dosłowne. Liczy się to, że firma działa np. na rynku usług, a już to jakiego rodzaju usługi dostarcza, pozostaje na drugim planie.
Wniosek? Doświadczenie w podobnych/tych samych branżach jest istotne, ale nie traktujemy tego jednoznacznie. Etap rozmów wstępnych, poznanie specyfiki danej firmy na podstawie branży, w której działa, jest często wystarczającym czynnikiem do wzajemnego zrozumienia i w efekcie pozytywnego zakończenia wdrożenia.
Jak oceniasz przeczytaną treść?
Średnia ocena: 0 / 5. Ilość głosów: 0
Ten post nie został jeszcze oceniony. Bądź pierwszy!