Tylko co z tego, skoro wg moich obserwacji, 60-70% średnich i dużych firm w Polsce, nadal decyzje o wejściu w rozwiązania Business Intelligence czy Corporate Performance Management, które pozwolą łagodnie przejść i zrozumieć nowy świat analityki, odkładane są na ostatnią chwilę. Jeśli ktoś faktycznie myśli, że w przyszłości będzie mógł korzystać ze sztucznej inteligencji, to nie należy oczekiwać, że pojawi się ona z dnia na dzień. W tej kwestii należy postawić na sukcesywną edukację i ewolucję.
Myślenia wielowymiarowego (czyli „jak” i „które” kawałki mojego biznesu oddziałowują na siebie i na każdy obszar z osobna), co wymaga porzucenia dwuwymiarowego myślenia Excelowego. To w liczbach, zależnościach i trafnych decyzjach należy upatrywać metody na uniknięcie bolesnych strat finansowych w przedsiębiorstwie. Jaki % strat finansowych, które pojawiają się w Twojej firmie, są wynikiem błędnych danych, presji czasu, przegapieniu trendu, zbyt późnego alertu, braku wiedzy o konsekwencji podjęcia konkretnej zmiany…? Obstawiam, że niemały.
Niestety siła przyzwyczajeń jest nadal tak duża, że dopóki nie pojawi się „pożar” lub nasz zasłużony Excel „dalej już nie pojedzie”, decyzje zakupowe są odkładane na dalszy plan. Paradoks takiej sytuacji polega na tym, że firmy nie kupują, bo czasy są dobre, radzimy sobie z biznesem i bez tego. A w momencie kryzysu, nie kupują, bo niby jak, skoro tniemy koszty 🙂
Jak oceniasz przeczytaną treść?
Średnia ocena: 5 / 5. Ilość głosów: 1
Ten post nie został jeszcze oceniony. Bądź pierwszy!
Dyrektor Sprzedaży
Posiada 10-letnie doświadczenie w branży IT. Jest odpowiedzialny za wsparcie Klienta w realizacji jego celów biznesowych. Dzięki doświadczeniu w różnych branżach, potrafi nawiązywać i utrzymywać wieloletnią współpracę z firmami. Doradza w kwestii rozwiązań Business Intelligence, Controlling i Hurtowni Danych, które znacząco wpływają na zwiększenie efektywności firmy.